Milczenie nie jest takie proste i bywa krępujące, tym bardziej na początku znajomości. Oto kilka propozycji, które sprawdzą się zarówno w przypadku zwykłej pogawędki na Messengerze, wiadomości z nowo poznaną kobietą, czy po prostu zwykłej luźnej rozmowy z koleżanką. 1. Zadaj pytanie, które ma wiele możliwych odpowiedzi. 1) Te rzeczy zmieniają się po roku związku: kontakt. Na samym początku relacji partner wydaje się być niezbędny do życia niczym powietrze. Albo z nim jesteś, albo o nim myślisz. Potrafisz zacząć tęsknić w momencie, w którym powie, że musi się już zbierać. Staracie się więc, spędzać ze sobą absolutnie każdą wolną chwilę. Ekspertka Sympatii, life coach Joanna Godecka odpowiada na pytania internautów. Temat spotkania: jakie błędy popełniamy najczęściej na początku znajomości i Przecież nie może być cały czas tak wspaniale, jak na początku znajomości. Jednak jej mąż, Cezary, ma do tej sprawy zupełnie inne podejście. Żeni się po raz drugi, ale z inną kobietą, która nie dość, że jest młodsza, to jeszcze wyższa od bohaterki powieści. Temat: Mylne sygnały na początku znajomości myślę, że miał "przerwę" w swoim stałym związku a teraz się z panną pogodził. Ponieważ jednak sytuacja nie daje Ci spokoju po prostu do niego zadzwoń - a skoro duma Ci na to nie pozwała podaj jakiś błahy powód tego telefonu nie mający nic wspólnego z tym co jak sądzisz mogło się między wami zacząć.. Tabu w rozmowie z facetem - dyskusja o jego sytuacji finansowej, pytania o jego poprzednie relacje i historie o jego relacjach z mężczyznami. Tematy do rozmowy z facetem. Pierwsza znajomość z młodym mężczyzną może nastąpić nie tylko osobiście. Świetny sposób na nawiązanie znajomości online lub przez telefon. . fot. Panthermedia Kobiecy i męski sposób widzenia świata czy podchodzenia do problemów nie zawsze jest taki sam, dlatego niekiedy czujesz, że trudno wam się porozumieć. Przeczytaj zatem, jak postępować, żeby unikać niepotrzebnych, stresujących obie strony konfliktów. twoje sprawy go nie interesują Opowiadasz mężowi o kłótni z koleżanką. Szczegółowo relacjonujesz, co która z was zrobiła i powiedziała, starając się jak najwierniej odtworzyć klimat burzliwej rozmowy. Jednak partner, zamiast z uwagą chłonąć każde twoje słowo, znudzony wbija wzrok w gazetę. A ty masz o to żal do niego, bo przecież twoje problemy powinny go interesować. Zamiast pytać go z przekąsem, czy twoje sprawy w ogóle go interesują, staraj mówić rzeczowo i zwięźle. Nie rozwijaj w nieskończoność swojej opowieści, najlepiej streść problem w kilku zdaniach. Potrzebujesz jednak się wyżalić? Uprzedź zatem partnera, że ma być twoim powiernikiem („Skup się, proszę, to dla mnie ważne”). Powinien wtedy zamienić się w słuch. 2. Gdy on odrzuca twoją pomoc Mąż wrócił z pracy zdenerwowany. Stwierdził krótko, że jego szef to drań i… zamknął się w pokoju. Zaniepokojona usiłujesz dociec, co się stało. Jednak on nie ma ochoty na zwierzenia. Prosi cię, byś go o nic nie pytała, bo chce zostać sam. Czujesz się wtedy odtrącona. Kiedy partner sprawia wrażenie poirytowanego i zaszywa się w swoim kącie, nie bierz tego od razu do siebie. Nie zadawaj też żadnych pytań, nie oczekuj wyjaśnień, nie współczuj, nie próbuj natychmiast doradzać. Najlepiej zajmij się swoimi sprawami i spokojnie poczekaj, aż on sam zechce się otworzyć. A jeśli tego nie zrobi? Oczywiście poproś, by opowiedział, co się wydarzyło, ale… nie wcześniej niż po godzinie! 3. Gdy nie potrafi się niczego domyślić On pyta, czy pomóc w przygotowaniu obiadu. Odpowiadasz, że sobie poradzisz lub milczysz wymownie, w głębi duszy licząc jednak na to, że twój mężczyzna weźmie się do porcjowania kurczaka czy obierania ziemniaków. Tymczasem... on najspokojniej w świecie zasiada przed telewizorem! Czujesz się jego reakcją bardzo rozczarowana. Gdy na czymś ci zależy, mów o tym wprost. Nie licz, że partner będzie czytał w twoich myślach. Chcesz się przejść? Zaproponuj spacer, najlepiej w konkretne miejsce. Zamiast się dąsać i chodzić z marsowa miną, powiedz mu jasno: „W niedzielę chcę iść do kina”, „Proszę cię, wyrzuć śmieci”, „Potrzebuję, żebyś mnie przytulił”. Na prosty, bezpośredni komunikat znacznie szybciej zareaguje. 4. Gdy nie okazuje ci czułości po seksie Po intymnym zbliżeniu zwykle czujesz silny przypływ miłości do ukochanego. Pragniesz, by cię całował, gładził, przytulał, zapewniał o swojej miłości. Nim jednak sama zdążysz obdarzyć go jakimś czułym wyznaniem, ten... już śpi w najlepsze! Jest ci wtedy zawsze bardzo przykro. „Czy on w ogóle mnie kocha? ”– zastanawiasz się. Zamiast się zamartwiać i poddawać w wątpliwość uczucia ukochanego, spróbuj po prostu wyjaśnić mu (bez obwiniania!), jak wiele dla ciebie znaczą „pieszczoty po”. Albo podsuń partnerowi jakąś fachową lekturę o sztuce miłości. Znając twoje oczekiwania, prędzej na nie odpowie i poświęci ci jeszcze chwilkę na czułości i przytulanie. Czytaj także: Na podstawie artykułu Anny Leo-Wiśniewskiej z Pani Domu Panowie zdradzają, co sprawia, że natychmiast mają ochotę uciec! fot. unsplash Początki znajomości są naprawdę ekscytujące. Kiedy poznajemy nowego faceta, nie możemy doczekać się kolejnych rozmów, spotkań i generalnie chcemy dowiedzieć się o nim wszystkiego. Czy miałaś może taką sytuację, że po pewnym czasie facet coraz rzadziej się odzywał, unikał spotkań aż wreszcie całkowicie rozpłynął się w powietrzu? Być może nieświadomie go od siebie odstraszyłaś, bo jak twierdzą faceci - istnieje wiele zachowań, które są dla nich narzucaniem się. Panowie zdradzili, czego kobiety nie powinny robić na początku znajomości. Zobacz też: Taksowanie wzrokiem i niewybredne teksty. Mężczyźni szczerze wyznają, dlaczego zaczepiają nieznajome kobiety na ulicy Kobiece zachowania, które odstraszają mężczyznfot. unsplash Paweł, 21 lat "Strasznie irytuje mnie jak dziewczyna wydzwania do mnie z każdą najmniejszą głupotą, a potem rozłącza się bez słowa. Generalnie faceci lubią zdobywać, nie utrudniajcie nam tego" Adam, 33 lata "Lubię skromne i szanujące się dziewczyny. Jeżeli, więc dziewczyna z którą spotykam się od kilku tygodni ewidentnie proponuje mi seks, zakładając skąpe ubrania i nadmiernie eksponując dekolt, wiem, że interesuje ją tylko przelotny romans" Jacek, 28 lat "Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, która po miesiącu chciała przedstawić mnie całej rodzinie i znajomym, a do tego nalegała na to samo z mojej strony... Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie na takie kroki. Aż strach pomyśleć, czego będzie chciała po roku..." Mateusz, 19 lat "Spotkałem się raz z dziewczyną, która na naszej randce próbowała wzbudzić we mnie zazdrość poprzez kokietowanie kelnera. Tak, to była pierwsze i ostatnie spotkanie" Krzysiek, 26 lat "Odstraszają mnie kobiety, które opowiadają o swoich wcześniejszych związkach. Nie mam zamiaru słuchać o tym, jak to faceci są beznadziejni... Halo, właśnie jesteś z jednym z nich na randce..." Gracjan, 31 lat "Kilka miesięcy spotykałem się z dziewczyną, która jak się potem okazało, wszystko przepowiadała swojej kumpeli. Kiedy spotkaliśmy się na wspólnej imprezie, laska wiedziała o mnie wszystko... rzucała głupie teksty, a ja się czułem jakbym był w 3-osobowym związku. Także, jedną z tych rzeczy, które mnie odstraszają to plotkowanie" Zobacz też: Defekty urody, których nie musisz się wstydzić. Faceci nawet ich nie zauważają W naszym cyklu o błędach popełnianych na początku znajomości tym razem o wyobrażeniach, które utrudniają nam właściwą ocenę sytuacji. Ponownie odniesiemy się do sygnałów ostrzegawczych i sytuacji, które powinny dawać do myślenia. Tym razem jednak nie chodzi o ich ignorowanie tylko błędne tłumaczenie oparte na własnych, nieadekwatnych schematach myślowych. Tylko się nie zakochaj Oto historia, którą opowiedziała mi Agnieszka, 33-letnia ekonomistka. - Ostatnio doszłam do wniosku, że za każdym razem, kiedy poznaję mężczyznę, popełniam jakiś błąd, czegoś nie rozumiem lub nie dostrzegam – mówi Agnieszka. - Moja przyjaciółka, która lepiej radzi sobie w relacjach i jest w szczęśliwym związku, powiedziała mi coś, co nie daje mi spokoju. Twierdzi, że żyję we własnym świecie i nie mam dobrego kontaktu z rzeczywistością. Kiedy poprosiłam Agnieszkę o konkrety, wróciła wspomnieniami do historii ostatniej znajomości, która jak zwykle nie skończyła się szczęśliwie. - Kiedy poznałam Maćka, od razu zadeklarował, że stały związek to nudy, że on chce żyć inaczej i nie ma zamiaru się wiązać - opowiada. - Uznałam, że po pierwsze - faceci tak mają, a po drugie - pewnie nigdy nie był naprawdę zakochany. Kiedy odkryje to wspaniałe, głębokie uczucie, wtedy zmieni zdanie. Przecież wszyscy chcą kochać i być kochani. - Postanowiłam dać mu szansę – kontynuuje Agnieszka. - Starałam się jak mogłam, aby mógł doświadczyć, jak dobrze jest być we dwoje, mieć kogoś prawdziwie bliskiego. Zabiegałam o to, aby nasze spotkania były częstsze, szanując jego wolność. Wiedziałam, że tylko tak mogę mu pokazać, czym jest miłość. - Niewiele się jednak zmieniało. Pamiętam, jak Maciek okropnie się wkurzył, kiedy spotkaliśmy jego znajomych, a oni uznali nas za parę - zwierza się Agnieszka. - Krzyczał, że nie jesteśmy razem, że to tylko luźna znajomość. To był przykry moment, ale stwierdziłam, że on potrzebuje czasu. Przeżyłam szok, kiedy po kilku miesiącach moich prób obudzenia w nim uczucia okazało się, że Maciek wyjeżdża do Berlina, bo dostał tam propozycję pracy. W dodatku wiedział już o tym od kilku tygodni i nie powiedział ani słowa. Gdy poinformował mnie, powiedział tylko: "za trzy dni już mnie tu nie będzie". - Ziemia usunęła mi się spod stóp. To, że tam, dokąd się wybiera, nie ma dla mnie miejsca, stało się oczywiste. Kiedy teraz o tym wszystkim myślę, to widzę, że nie zależało mu na mnie ani trochę. Kiedy ja mówiłam, że jest dla mnie ważny, odpowiadał: "tylko się nie zakochaj". Wtedy tylko się uśmiechałam, myśląc: "zobaczysz, Ty też się we mnie zakochasz". Czy byłam głupia? Własne założenia Co sprawiło, że Agnieszka nie zareagowała prawidłowo na zachowanie Maćka, zgodne z jego prawdziwymi zamiarami? Miała swoje własne założenia. Oto one: - faceci tak mają (to normalne, że facet nie chce związku) - on nigdy nie był zakochany (mówi tak, bo jeszcze nie zna siebie) - kiedy się zakocha, zmieni zdanie (a to, że się zakocha, jest pewnikiem) - wszyscy chcą kochać i być kochani (wszyscy jesteśmy tacy sami) - ja mogę mu pokazać, czym jest miłość (będę tą, która dokona cudu) - on potrzebuje czasu (muszę tylko być cierpliwa) Można powiedzieć, że Maciek żył w swojej rzeczywistości, w której panowały konkretne zasady. Nie krył prawdziwego stosunku do Agnieszki i nie starał się udawać, że jest zaangażowany. Agnieszka żyła we własnym świecie wyobrażeń, więc interpretowała sytuacje i postępowanie Maćka zgodnie ze swoimi założeniami. Podobną historię opowiedział mi Bartek – 24-letni pracownik korporacji. - Bożena, dziewczyna, która poznałem w pracy, cały czas dawała mi kosza. Uznałem jednak, że się ze mną droczy, bo nie chce mi się wydać łatwa – mówi Bartek. - Kumpel mówił, żebym dał sobie spokój, ale byłem pewny swego. Przecież kobiety lubią być uwodzone i trzeba za nimi trochę pobiegać. No więc przez miesiąc przynosiłem jej kawę, kiedy nie widziała, kładłem jej na biurku czekoladki, czasem kwiaty. - Ona uparcie nie chciała się ze mną spotkać, coś tam napominała o swoim chłopaku, ale nie wziąłem tego na poważnie – przyznaje. - Trochę już naśmiewano się za mnie po kątach, ale nie zwracałem na to uwagi. Niestety nadszedł dzień mojej klęski. Jak zwykle czekałem, aż Bożena zacznie się zbierać do wyjścia. Tym razem postanowiłem zaprosić ją na drinka po pracy. Przed firmą czekał na nią facet. Rzuciła się mu na szyję i odeszła, nawet na mnie nie spojrzała. Choć Bartek zaangażował mniej swojego czasu i starań niż Agnieszka, to jednak stało się tak tylko dlatego, że zobaczył Bożenę z chłopakiem. Być może dziewczyna specjalnie się z nim umówiła, żeby zniechęcić niefortunnego adoratora do dalszych zalotów. Gdyby nie to, Bartek pewnie nadal wychodziłby ze skóry aby ją zdobyć. Bartek działał pod wpływem swoich założeń - ona się droczy, bo nie chce wydać się zbyt łatwa (czyli tylko udaje, że się jej nie podobam) - kobiety lubią, żeby za nimi biegać (wszystkie są takie same, to tylko kwestia cierpliwości) Powody, dla których tak się dzieje Czemu, zamiast reagować na intencje drugiego człowieka, uparcie trzymamy się swoich wyobrażeń? - nie dopuszczamy odrzucenia (które jest czymś naturalnym, ponieważ nie każdy człowiek odwzajemnia nasze zainteresowania i odwrotnie) i tłumaczymy je absurdalnymi teoriami - próbujemy zasłużyć na zainteresowanie partnera (co także wiąże się z obniżoną samooceną), więc łatwo wchodzimy w związki, w których nie jesteśmy dobrze traktowani - czerpiemy z rodzinnych i innych, znanych nam wzorców, opartych na podobnym schemacie Co zrobić, aby to zmienić? - rewiduj swoje założenia (znajduj przykłady na to, że nie wszyscy mężczyźni lub kobiety "tak mają", lubią, robią i mówią to samo) - zacznij zwracać uwagę na to, co czujesz i jeśli nie są to komfortowe uczucia, reaguj na nie asertywnie, chroniąc siebie - przestań tłumaczyć kogoś, kto Cię rani - "bądź tu i teraz", czyli słuchaj - nie interpretując tego, co słyszysz, w schematyczny sposób - zauważaj te momenty, w których oddalasz się od prawdy i świadomie tego zaprzestań Życzę Wam udanych początków! Joanna Godecka Joanna Godecka Zobacz także: Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Źródło: W świecie mężczyzn jest dużo rzeczy, których my kobiety nie jesteśmy w stanie zrozumieć – niestety, ale można to zmienić. Oto kilka prostych męskich sprawek, które podpowiedzą, jak postępować z mężczyzną. Po przeczytaniu będziecie w stanie zrozumieć, ocienić i przeanalizować. Jak postępować z mężczyzną – odpowiadamy na pytanie: Dlaczego mój kochany trzyma nasz związek w tajemnicy?To proste, boi się publicznego okazywania uczuć, więc jeśli zastanawiasz się dlaczego nie ma waszych słodkich fotek na portalu społecznościowym, to nie znaczy, że boi się z tobą pokazać przed kumplami. Facet potrzebuje czasu na poukładanie sobie w głowie i oswojenie się z nową sytuacją, a ty jako jego dziewczyna daj mu na to szansę i nie naciskaj, ponieważ mężczyźni bardzo tego nie lubią. Faceci po prostu tacy już są, bardzo otwarci w sprawach seksu, ale bardzo zamknięci w miłosnych sprawkach, szczególnie publicznie. Bez obawy, twój facet na pewno nie myśli, że jesteś mało reprezentacyjna. Jak postępować z mężczyzną – odpowiadamy na pytanie: Dlaczego mój chłopak nie cierpi zakupów?Pamiętaj! Faceci nie ganiają po sklepach i nie szukają ubrań zgodnie z najnowszymi trendami, ubierają się w to na co mają ochotę, dlatego też nie krytykuj jego ubioru, możesz mu na przykład delikatnie wyperswadować i opowiedzieć o fajnej koszulce, w której by świetnie wyglądał. Dlatego też nie dziw się jeśli zaproponujesz wspólny weekend w centrum handlowym, a twój facet nie będzie skakał z radości. Na taki wypad lepiej jest zabrać przyjaciółki, z którymi można się pośmiać i które pomogą ci wybrać ciuchy, które dobrze leżą, na pewno nie będziesz zadowolona ani ty ani twój facet jeśli on będzie kręcił głową, że chce iść do domu. Jak postępować z mężczyzną – odpowiadamy na pytanie: Dlaczego mój chłopak woli spotkać się z kolegami zamiast iść na spacer?Jeśli pewnego pięknego wieczoru, gdy na niebie pojawią się gwiazdy, a ty będziesz miała ochotę na wieczorny spacer, a twój facet odmówi, bo jest ustawiony z kolegami, nie przejmuj się i nie myśl od razu o najgorszym. Męskie wieczorki to dla nich świętość, a bez kumpli życie nie miało by takiego smaku, a więc pozwól mu od czasu do czasu spotkać się z kolegami, bo pewnie chłopaki w spokoju chcą pooglądać mecz 🙂 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2022-02-05 18:57:45 kajkaliniajka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-02-05 Posty: 1 Temat: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cześć! Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na wielu miesiącach od rozstania postanowiłam założyć tindera. Randkowałam z bardzo wieloma facetami, ale na jednym / dwóch spotkaniach się kończyło. Przyczyną było to, że mi coś nie pasowało, raz ktoś nie chciał tego ciągnąć, jeden typ dawał mi czerwone temu napisał do mnie 27letni facet. Na początku pisałam z nim dla zabicia czasu, bo już straciłam nadzieję, że potrafię się jeszcze zakochać, kogoś dla siebie znaleźć na tych tygodniu pisania spotkaliśmy się. Było bardzo miło, nie miałam nic mu do zarzucenia. Jednak nic więcej nie poczułam. Podchodziłam strasznie luźno, nawet miałam gdzieś czy on się ze mną spotka drugi zaproponował kilka dni później kino. Po kinie chwilę rozmawialiśmy, ale niedługo, bo musiałam uciekać na zajęcia potem. Potem w domu zaczęłam myśleć, że całkiem miły czyli trzecie spotkanie, które wyszło z mojej inicjatywy to już było to. Poszliśmy na łyżwy, podczas jazdy trzymaliśmy się za ręce jak para. To był moment kiedy coś do niego poczułam. Potem pojechaliśmy coś zjeść, nie chciało mi się kończyć tego spotkania. Odwiózł mnie do tamtej pory strzał amora, zauroczenie. Ta fascynacja. Myślenie o nim. Jeszcze nie jestem pewna czy chce z nim być, bo wolę go lepiej poznać, ale no czuję ta miętę, jak jechaliśmy samochodem to nawet poczułam nić podniecenia tak patrząc na niego No zauroczenie z chemia, czyli tak jak powinno tamtej pory piszemy dalej ze sobą, on często inicjuje kontakt, nawet mi mówi kiedy wraca do domu mimo, że go o tonie proszę. No czuję zainteresowanie z jego strony. Teraz czekam, aż on zaproponuje spotkanie, bo ostatnio ja to robiłam. Ale na spokojnie, bo od ostatniego minęły dopiero 2 dni. Więc daje mu i jak mam postępować? Nie chce robić niczego za szybko ani za wolno. Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go prostu wiem że w tej fazie ciągną mnie emocje, chce nad tym zapanować i po prostu nie zniszczyć tego np szybkim tempem Dziękuję z góry za odpowiedzi! 2 Odpowiedź przez wieka 2022-02-05 19:22:18 wieka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-10-12 Posty: 2,520 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomościFaceci to zdobywcy, wystarczy jak nie będziesz się "podkładała", poza tym bądź sobą. 3 Odpowiedź przez Ein 2022-02-05 21:13:39 Ein Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-28 Posty: 414 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości kajkaliniajka napisał/a:Cześć! :)Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go nie mów po 3 spotkaniu że jesteś już zauroczona ale uważaj z tym byciem "wyzwaniem"Dużo było tematów, gdzie jedno albo drugie przegięło i zanim się zorientowali to druga osoba straciła już facet mogę dać Ci taką radę, żebyś nie podawała się od razu na talerzu ale też nie bądź taką księżniczką za którą trzeba latać i nie bój się pokazać zainteresowanie jego osobą bo to też da mu znak, że jest dobrze. 4 Odpowiedź przez cisza to ja 2022-02-12 12:20:20 cisza to ja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-26 Posty: 632 Wiek: nie wyglądam na tyle Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cytuję:"Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na początku.:.........................Podobno nie ma głupich pytań, ale są głupie z nich może być te sprawy nie ma szablonu, że przyłożysz i tak, jak podpowiada Twój rozum i Twoje serce, a zwłaszcza bądźprzede wszystkim sobą, bo wszelkie sztuczności wcześniej, czy też później - wysypią się. Jeśli będziesz sobą, to unikniesz karuzeli myśli i zachowani i będziesz musiała pamiętać, co mówiłaś, jak już po 3 letnim związku, wiesz zatem czego masz unikać i niepopełnij takich samych Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

jak postępować z facetem na początku znajomości